Jak zrazić faceta w 30 sekund?

Widziałaś film Jak stracić chłopaka w 10 dni? W rzeczywistości nie trzeba aż 10 dni na to, by zniechęcić faceta – czasem wystarczy 30 sekund! Dzisiaj opowiem Ci o błędach, które na samym początku relacji mogą zadecydować o tym, że nic z tego nie będzie.

Kliknij i sprawdź miłosne rozwiązania problemów z facetami!

 

Na początku relacji wiele kobiet ma tendencje do popełniania błędów – a niestety na tym etapie znajomości czasami nawet kilka wypowiedzianych zdań może decydować o atrakcyjności w oczach faceta… lub jej braku. Oto błędy, których warto unikać:

Za bardzo się starasz

To normalne, że chcesz dobrze wypaść, zrobić dobre wrażenie i sprawić, żeby facet się Tobą zainteresował. Ale kiedy bardzo Ci zależy, łatwo jest przegiąć i zacząć się starać za bardzo… Postaraj się nie zachowywać nienaturalnie, nie udawać kogoś, kim niekoniecznie jesteś, nie potakiwać, kiedy tak naprawdę się nie zgadzasz, i nie udawać, że się na czymś znasz, jeśli tak nie jest. Nie musisz wychodzić z siebie, żeby za wszelką cenę zrobić na facecie wrażenie. I tak samo nie musisz się z nim we wszystkim zgadzać, bojąc się, że w przeciwnym wypadku Cię nie polubi. Asertywność i dyskusja są jak najbardziej na miejscu. A faceci tak naprawdę lubią kobiety, które mają swoje zdanie i mają coś do powiedzenia!

Skupienie wyłącznie na sobie

Na początku relacji chodzi o to, żebyście się nawzajem poznali – i kluczem jest tu słowo „nawzajem”. Randki nie mogą więc polegać na tym, że tylko Ty cały czas mówisz i zanudzasz faceta opowieściami o całym swoim życiu i wszystkich swoich znajomych. Postaraj się, żeby Wasze rozmowy przypominały raczej dialog, wymianę zdań i tworzenie więzi. Dla faceta bardzo ważne jest to, jak on się przy Tobie czuje – zadbaj więc o to, żeby z jednej strony czuł się zaciekawiony, a z drugiej wysłuchany i rozumiany!

Negatywne podejście

Może Ci się wydawać, że odrobina narzekania to nic złego… Ale na dłuższą metę większość ludzi nie lubi przebywać w towarzystwie negatywnych i wiecznie marudzących osób. A jeśli zaczynasz narzekać już podczas pierwszych randek, kiedy tak naprawdę powinnaś się pokazywać od najlepszej i pozytywnej strony – dla faceta może to być znak, że dalej będzie już tylko gorzej… że będziesz ciągle się na coś skarżyć, a może także narzekać na niego za jego plecami. Postaraj się więc podczas pierwszych spotkań unikać negatywnych tematów. Nie opowiadaj godzinami o swoim okropnym Eks ani o psychopatycznym szefie, nie zdawaj facetowi relacji ze wszystkich swoich problemów. On nie jest Twoim terapeutą… Na początku relacji taka dawka negatywnych emocji może być przytłaczająca i skutecznie go do Ciebie zniechęcić.

Za dużo seksualności zbyt szybko

Odrobina pikanterii i flirt są jak najbardziej mile widziane. Ale uważaj z przesadnym podkreślaniem swojej seksualności. Pokaż się facetowi od różnych stron, a nie tylko jako seksowna laska – no chyba, że specjalnie Ci nie zależy, żeby on dostrzegł coś poza Twoim ciałem. Jeśli całą swoją wartość budujesz w jego oczach na byciu seksowną, kuszącą i wyzwoloną, ryzykujesz, że nigdy nie wyjdziecie poza tę sferę relacji. A także, że koniec końców odstraszysz tych facetów, którzy szukali jakiejś poważniejszej relacji… Może się zdarzyć, że któryś z nich się skusi (bo kto by nie chciał się skusić na łatwy seks), ale jeśli skupiasz się wyłącznie na tej jednej sferze, możesz być niemal pewna, że po wspólnej nocy raczej magicznie nie skręci w stronę związku. Facet, który myśli o czymś poważniejszym, raczej nie zostanie przy kobiecie, która sprawia wrażenie, jakby miała do zaoferowania wyłącznie seks. Od początku dawaj mu jakieś inne punkty zaczepienia – pokaż swoją osobowość, poczucie humoru, zainteresowania. Nie stawiaj wszystkiego wyłącznie na jedną kartę i uważaj z wulgarnością, bo łatwo tym odstraszyć najbardziej wartościowych facetów.

Zbyt szybkie tempo

To, że Ty już po pierwszej randce jesteś gotowa na związek z tym facetem, wcale nie oznacza, że on też jest już na tym etapie. I to nie jest tak, że to on się ociąga z decyzją… To raczej Ty pędzisz trochę za szybko. Nie traktuj go od samego początku, jakby to, że zgodził się pójść z Tobą na randkę, oznaczało, że już na zawsze będzie Twój – bo tak nie jest. Nie zachowuj się, jakby coś Ci się od niego należało, jakby on był Ci coś winien albo jakby już Ci obiecał małżeństwo. Nie stawiaj mu na dzień dobry zakazów i nakazów. Na tym etapie chodzi o wzajemne poznawanie się w przyjemnej, beztroskiej atmosferze. Jeśli szybko zaczynasz naciskać na związek, kiedy facet jeszcze nawet nie zdecydował, czy polubił Cię na tyle, żeby umówić się na drugą czy trzecią randkę, to prawdopodobnie go wystraszysz i tyle z tego będzie…

Tak naprawdę najważniejsze jest więc to, żebyś unikała nienaturalności – czy to w Twoim zachowaniu i w tym, jak się prezentujesz, czy to w zakresie tempa, w jakim rozwija się Wasza relacja. Pokaż facetowi prawdziwą siebie (najlepszą wersję prawdziwej siebie!) i ciesz się tym, co tu i teraz, pozwalając, żeby Wasza znajomość rozwijała się we własnym naturalnym tempie!

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.