Związek po zdradzie – czy można wybaczyć?

Statystyki są bezlitosne. Według badań CBOS-u z 2013 roku aż 52% mężczyzn i 33% kobiet w ciągu życia choć raz zdradziło swojego partnera lub ma na koncie romans z kimś będącym w związku. Jeśli temat związku po zdradzie dotyka także Ciebie, obejrzyj film i czytaj dalej!

Kliknij TUTAJ i poznaj sposób na faceta, który gra nieczysto!

 

Związek po zdradzie to nie jest łatwy temat… Czego dowodzą komentarze i wiadomości, jakie otrzymuję za każdym razem, kiedy próbuję mówić o zdradzie. Część osób podchodzi do zdrady bardzo kategorycznie i nie chce mieć nic więcej do czynienia z partnerem, który zranił ich w ten sposób. Inni wierzą w przebaczenie i są skłonni dać drugą, a nawet trzecią szansę. Pojawiają się pytania o zaufanie po zdradzie, o jej przyczyny, o jej przyczyny, o to, jak ją rozpoznać i jak jej zapobiec. I to jedno, najważniejsze pytanie: czy i jak wybaczyć zdradę?

Ale równie często pojawiają się też pytania, na które nie ma łatwej odpowiedzi: czy związek po zdradzie jest w ogóle możliwy?, czy warto dać jemu czy jej jeszcze jedną szansę? i jak wybaczyć zdradę, która tak bardzo boli?

Związek po zdradzie: jak wybaczyć zdradę?

Tak naprawdę tylko my sami możemy podjąć taką decyzję. Tylko Ty wiesz, co jest dla Ciebie warte pracy, wysiłku, inwestowania emocji. Ale jest kilka ważnych pytań, które możesz sobie zadać, żeby ułatwić sobie podjęcie tej decyzji.

Czy to był pierwszy raz?

Wbrew pozorom pytania „ile razy” i „jak długo” mają spore znaczenie. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy partnerowi przydarzył się jednorazowy skok w bok, niż gdyby miał długi romans i przez wiele miesięcy praktycznie prowadził drugie życie za Twoimi plecami. Albo gdyby to była dziesiąta zdrada z kolei.

Nikt nie jest w stanie Ci powiedzieć, jaką zdradę czy ile błędów „wypada” wybaczyć. Ale jeśli partner zdradza Cię już po raz któryś, można zakładać, że najprawdopodobniej to nie będzie ostatni raz i że wkrótce znów będziesz przechodzić przez to samo… Jeśli decydujesz się zostać, musisz mieć tego świadomość.

Czy widzisz skruchę?

Jeśli partner naprawdę żałuje tego, co zrobił, sam przyznaje się do błędu i próbuje go jakoś naprawić, wybaczenie mu ma więcej sensu, niż gdyby do samego końca kłamał, zapierał się i próbował Ci wmówić, że histeryzujesz. Albo gdyby oświadczył, że nie jest w stanie zrezygnować ze spotkań z tą trzecią osobą.

To, że Ty chcesz wybaczyć, to jedno. Ale partner powinien sobie na to wybaczenie zasłużyć. Jeśli nie robi w Twoją stronę żadnego kroku, nie żałuje, nie próbuje ratować Waszej relacji… samodzielnie tego związku nie naprawisz.

Czy potrafisz zaufać?

Tak naprawdę to najważniejsze pytanie, jakie musisz sobie zadać. Jeśli wiesz, że przez resztę życia będziesz się bać ponownej zdrady, jeśli czujesz potrzebę kontrolowania partnera, trzymania go na oku, żeby przypadkiem nie miał okazji do kolejnej zdrady, albo jeśli masz w sobie dużo gniewu i karzesz go za zdradę, wytykasz mu ją przy każdej najmniejszej okazji… to czy taki związek w ogóle ma sens? Czy naprawdę chcesz męczyć się w takiej relacji i szarpać z kimś, komu nie potrafisz uwierzyć w ani jedno słowo?

Nikt nie zaprzecza temu, że partner Cię skrzywdził i zawiódł Twoje zaufanie. Ale jeśli chcecie dalej ze sobą być, musisz znaleźć w sobie siłę, żeby naprawdę mu wybaczyć i zaufać, kiedy mówi, że nigdy więcej nie chce popełnić tego błędu. Jeśli tego nie potrafisz, lepiej dla wszystkich byłoby się rozstać.

To, czy po zdradzie wybaczysz swojemu partnerowi, jest wyłącznie Twoją sprawą. Nikt nie ma prawda osądzać Twojej decyzji, niezależnie od tego, czy od razu z nim zerwiesz, czy dasz mu szansę. Nie zawsze zdrada musi oznaczać koniec związku, ale też rzadko sprawia, że relacja staje się silniejsza… Jeśli w waszym przypadku miałoby się to udać, musicie podjąć decyzję świadomie i oboje zdawać sobie sprawę z tego, że odbudowanie zaufania nie będzie proste. Wspólnym wysiłkiem może uda wam się uratować waszą miłość… dlatego musisz mieć pewność, że stoicie po tej samej stronie i macie wspólny cel.

 

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.