Najgorsze wiadomości od facetów na Tinderze

Randkowanie w sieci może być podchwytliwe, a rozmowy z poznanymi tam facetami nie zawsze toczą się tak gładko, jak można by się tego spodziewać… Zobacz, jak reagować, jeśli facet wysyła Ci jedną z tych beznadziejnych wiadomości!

Nie wiesz, co do niego napisać? Poznaj gotowe przykłady!

 

Chyba każda kobieta, która choć przez chwilę korzystała z portali lub aplikacji randkowych, wie, jakie kwiatki można znaleźć w swojej skrzynce z wiadomościami: seksualne propozycje na dzień dobry, niechciane nagie fotki od facetów, tanie komplementy masowo wysyłane do setek kobiet… W tym tekście przyjrzymy się 4 typom takich wiadomości i zastanowimy się, jak możesz na nie reagować.

Powierzchowne komplementy

Komplementy same w sobie nie są niczym złym… pod warunkiem, że oprócz nich rozmówca jest w stanie powiedzieć coś jeszcze. Albo że choć trochę się wysili i nie będzie powtarzał wszystkim kobietom dokładnie tego samego oklepanego tekstu: cześć, piękna! Niestety wielu facetów zatrzymuje się na tym powierzchownym poziomie, często nawet nie czytając opisu, w którym powiedziałaś coś o sobie i swoich zainteresowaniach… Trudno jest zbudować interesującą rozmowę, jeśli facet cały czas krąży tylko koło tego, jak wyglądasz… Co zrobić, jeśli facet zaczyna rozmowę od taniego komplementu? Spróbuj skierować rozmowę na inne tory i pokaż, że masz dystans do swojego wyglądu, np. żartując, że te zdjęcia to tylko Photoshop albo że facet powinien Cię zobaczyć po północy, kiedy zmienisz się w ogra. Niech zobaczy, że poza ładnym zdjęciem masz też osobowość i potrafisz zażartować!

Natarczywe ponaglanie

Niektórzy faceci mają problem ze zrozumieniem, że możesz mieć w życiu pilniejsze rzeczy do roboty niż siedzenie 24 h na dobę na Tinderze… Przekonani, że muszą kuć żelazo, póki gorące, marudzą, że za wolno odpisujesz, a kiedy na chwilę odłożysz telefon, zaraz pytają, czy się obraziłaś. To, że aplikacja Was do siebie dopasowała albo że zamieniliście ze sobą dwa zdania, do niczego Cię jeszcze nie zobowiązuje – nie daj w sobie wzbudzić poczucia winy, że poświęcasz takiemu facetowi za mało uwagi. Pokaż mu, że trochę przegina. Możesz to zrobić w sposób humorystyczny, sugerując, że chyba telefon przyrósł mu do ręki, albo prosząc, żeby poczekał, bo nie nadążasz z odpisywaniem 30 facetom naraz. Być może się zreflektuje i nabierze trochę dystansu… ale jeśli nie – uciekaj, bo im dalej zabrniecie w tę znajomość, tym bardziej będzie zaborczy!

Propozycja seksu

Z jakiegoś względu część facetów uważa, że dobrze jest zacząć rozmowę od bardzo obrazowego opisu tego, co chcieliby z Tobą zrobić. Albo od pytania, czy wpadniesz do nich na seks i wino. Teraz. Zaraz. Natychmiast. Taka wiadomość od razu powinna Ci zdradzić intencje mężczyzny – i nie ma się co łudzić, że on tak tylko gada, a tak naprawdę marzy o stałym związku. Jeśli jednak z jakiegoś względu chcesz mu dać szansę i spróbować go trochę poznać, spróbuj sprowadzić go na ziemię i nakierować rozmowę na inne tory. Nie gwarantuję, że się uda, ale zawsze możesz spróbować.

Błyskawiczne spotkanie

Jestem zwolenniczką tego, by nie przedłużać pisania na Tinderze w nieskończoność i jeśli ktoś wpadnie Ci w oko, spotkać się z nim raczej szybciej niż później. Ale są tego jakieś granice. Jeśli facet już pierwszej wiadomości proponuje obiad/kawę/kino, to masz prawo uważać, że narzuca za szybkie tempo. Wcale nie musi mieć na myśli niczego złego, ale jeśli wolałabyś najpierw chwilę z nim porozmawiać i sprawdzić, czy w ogóle macie jakieś wspólne tematy, powiedz mu o tym wprost. Albo zażartuj, że najpierw chcesz się upewnić, że nie jest jakimś psychopatą, który ukradnie Twoją nerkę. Albo (może się okazać, że zgodnie z prawdą) powiedz mu, że dzisiaj masz już 15 propozycji wyjścia na kawę i musisz zrobić wstępną selekcję. Niech się trochę postara i pokaże, że jest z nim o czym rozmawiać!

Oczywiście w każdej z tych sytuacji zupełnie akceptowalnym wyjściem jest też nie odpisywać – jeśli facet nie zadaje sobie trudu, żeby Cię chociaż trochę poznać, albo sprawia, że czujesz się niekomfortowo, nie masz żadnego obowiązku dalej z nim rozmawiać! Gdybyś jednak chciała dać mu szansę, zawsze możesz wykorzystać poczucie humoru i spróbować sprowadzić go na ziemię.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.